Zaczęło się w klasach. W pierwszym etapie Turnieju wzięło udział blisko 200 uczniów naszej szkoły – wszystkie klasy 4-6 i 2c. 64 osoby zakwalifikowały się do ćwierćfinałów.
Spotkaliśmy się w środowy poranek na sali gimnastycznej. Kilku uczniów nie było, więc wystartowało 14 zespołów. Uczniowie wylosowali nr grupy i zaczęło się… Zamieniać króliki na owce, czy rozmnażać je? Zdecydować się na psa, czy nie? Odwiedziła nas pani dyrektor. Zaskoczyła ją cisza na sali pełnej dzieci. Po kilkunastu minutach zgłosił się pierwszy zwycięzca. Nie ma czasu na brawa, pozostali walczą. Dostał naklejkę „Ale czad”, podał dane do dyplomu i czekamy na następnych…
Mija 30 minut i mamy półfinalistów. Dyplomy, wspólne zdjęcie, chwila odpoczynku i zaczynamy – losowanie, nowe zespoły –i… minutnik włączony.
Walczą 4 zespoły. Stawką jest udział w finale. Na twarzach pojawiają się wypieki. Część osób, które odpadły chce wracać na lekcje, większość zostaje. Jedni kibicują, inni chcą pograć :) - już poza konkursem. Zanim minie 30 minut mamy finalistów.
Ostatni etap. Walczy najlepsza czwórka. Każdy WIE, co zrobić, żeby wygrać. Tylko te kostki… To niesprawiedliwe, żeby wyrzucić wilka i lisa za jednym razem! Dobrze, że został jeden królik. Jest! Wygrywa Maciek z klasy IV. Gramy dalej – II miejsce dla Ali. Ostatnia prosta… zwycięża Maciek, dla Gabrysia zostaje czwarte miejsce.
Po raz drugi gościmy panie dyrektorki. Wręczają dyplomy, nagrody, korony ufundowane przez Granny. Do końca dnia na korytarzach widzimy koronowanych uczniów i ciągle słyszymy pytanie: Czy w przyszłym roku będzie taki turniej?
Maciej już myśli o zaproszeniu na jesienny ogólnopolski finał gry w Superfarmera. A o nowej edycji szkolnego turnieju myślą szeryfki.
Katarzyna Kotarska-Janeczko i Elżbieta Soja